Zima większości ludzi kojarzy się z zimnem, przygnębieniem i tęsknotą za latem. Okazuje się, że są ludzie, którzy zimą są szczęśliwi i nie chodzi tu o miłośników narciarstwa. Wchodzą do lodowatej wody, a wychodzą z niej szczęśliwsi. Morsy potwierdzają, że hormon szczęścia ukryty jest w zimnej wodzie.
Wiele osób szuka w swoim życiu nowych doznań i seksualnych eksperymentów. Niektórzy preferują seks na łonie natury, a dokładniej w wodzie lub na plaży. Czy w przypadku morsów seks w zimnej wodzie to dobry pomysł?