Regularne dostarczanie organizmowi zimnych bodźców, powoduje, że nasz organizm zwiększa tolerancję na niskie temperatury. Jest to niezwykle cenna umiejętność organizmu, ponieważ to właśnie dzięki niej nasze ciało odporne na niskie temperatury potrafi w nich sprawnie funkcjonować.

Bierzmy przykład z Syberii!

Dlaczego na Syberii frekwencja w przedszkolach jest niemal 100 procentowa? To zasługa śnieżnych kąpieli, które dzieci zażywają przez 2,5 minuty dziennie. Regularne dostarczanie zimnych bodźców dla organizmu ma zbawienne znaczenie na zdrowie. Badania dowodzą, iż lepsza adaptacja do niskich temperatur przeciwdziała chorobom układu oddechowego .

W zdrowym ciele zdrowy i… młody duch

Istnieją przesłanki mówiące o tym, że morsy mają podwyższony poziom antyoksydantów, które posiadają ochronny wpływ na organizm. Badania dowodzą zmniejszenie dolegliwości reumatycznych i astmatycznych już po 4 miesiącach regularnego morsowania.

Osoby cierpiące na Hashimoto mają często niską temperaturę ciała w związku z czym gorzej znoszą niskie temperatury. Mając to na uwadze, warto spróbować morsowania osobom, które zmagają się z tego typu chorobą. Osoby starsze, które korzystają regularnie z zimnych kąpieli są zdrowsi i przejawiają większą radość z życia. 

Morsowanie zamiast suplementów na odporność

Bardzo niska temperatura i skrajne warunki, jakim poddajemy nasz organizm podczas lodowatych kąpieli to przede wszystkim trening dla naszego układu odpornościowego. Częste przebywanie w niskich temperaturach hartuje go i systematycznie wzmacnia.

Źródło: www.interia.pl