Morsowanie w Polsce z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Obecnie działa już ponad 80 klubów zrzeszających amatorów kąpieli w lodowatej wodzie. W czym tkwi fenomen tego typu „rozrywki”? W Tym, że dzięki morsowaniu nasz organizm hartuje się. Jak zostać morsem? Oto kilka wskazówek.
Morsowanie zyskuje coraz większą popularność. W Polsce funkcjonuje około 80 klubów, a na zloty przyjeżdża już nawet ponad 1000 osób!! Skąd w Polsce wziął się fenomen morsowania? Może dlatego, że regularne morsowanie daje nam zdrowie i…urodę?
Jak działa na nas wejście do lodowatej wody?
Niska temperatura której poddajemy się podczas morsowania to przede wszystkim trening dla naszego układu odpornościowego. Częste przebywanie w niskich temperaturach hartuje go i systematycznie wzmacnia. Wejście do wody o temperaturze bliskiej zera stopni Celsjusza to olbrzymi bodziec termiczny dla naszego ciała, podczas którego obkurczają się nasze powierzchniowe naczynia krwionośne. W tym momencie krew wycofuje się do naczyń położonych głębiej – bo to jest naturalna reakcja obronna organizmu. Przy okazji poprawia nasze krążenie w wewnętrznych narządach i tkankach organizmu.
Co się z nami dzieje gdy wychodzimy?
Gdy wychodzimy z wody następuje reakcja odwrotna – nasza skóra ulega ponownemu ukrwieniu w stawach skokowych i kolanowych oraz kończyn górnych tym samym odżywiając je i regenerując.
Jak zostać morsem?
Jeśli chcesz hartować ciało i…charakter, wystarczą chęci i trochę silnej woli. Zgodnie z powiedzeniem: „Chcieć to móc” – wystarczy poszukać w sieci miejsca poświęconego na morsowanie. Praktycznie w każdym mieście są amatorzy lodowatych kąpieli, którzy spotykają się w określonych miejscach i godzinach.